Giszowieccy sportowcy

Mimo iż Giszowiec nie był początkowo dużym osiedlem, wielu mieszkańców wykazało swe sportowe talenty, prezentując je niekiedy na arenie międzynarodowej. Wśród nich znalazło się wielu mistrzów Polski, a także kilku olimpijczyków.

Wybrani sportowcy: (kliknij, aby poznać szczegóły)

Już w pierwszych latach istnienia Giszowca władze spółki zadbały o miejsca, gdzie mieszkańcy mogą uprawiać sport. Pomiędzy domami na Zillmannstraße (obecny teren Szkoły Podstawowej nr 51) pozostawiono niezabudowany fragment terenu, na którym mieszkańcy grywali w piłkę. Dostrzegając sportowe zapędy mieszkańców, dyrektor koncernu Anthon Uthemann zabronił w tym miejscu sadzenia drzew. W okresie międzywojennym powstał pierwszy klub piłkarski „Polonia-Giszowiec”.

Na piłce nożnej jednak nie poprzestano. Na stawie Małgorzaty, służącej początkowo jako zbiornik wodny dla zakładowej elektrowni, urządzono pływalnię. W późniejszych latach odbywały się tu liczne zawody, wliczając V Mistrzostwa Polski w pływaniu w 1926 r. W tym samym roku wybudowano wieżę do skoków do wody.

Od 1923 r. działało tutaj Towarzystwo Pływackie „Giszowiec-Nikiszowiec 23”, którego zawodnicy zdobyli ogółem 19 tytułów mistrza Polski. Założycielami klubu byli Jan Skupin, Karol Fischer oraz Franciszek Waniek. W klubie działały sekcja pływacka, skoków do wody, a także drużyna piłki wodnej, która w latach 1938-1939 dwukrotnie wywalczyła tytuł mistrza Polski. Wśród pływaków należy wyróżnić Rozalię Kajzer-Piesiur – pierwszą śląską olimpijkę, która w 1928 r. wzięła udział w igrzyskach w Amsterdamie, a także Jana Jędrysika, wielokrotnego mistrza Polski. Wśród skoczków do wody największe sukcesy odnosił Rudolf März. W sumie zawodnicy towarzystwa zdobyli na mistrzostwach Polski 159 medali, w tym aż 89 złotych.

Od 1919 roku działała również filia Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”. Poza rozwijaniem ducha sportu, towarzystwo kładło nacisk na promowanie polskich wartości narodowych. Miejscem ćwiczeń była hala widowiskowa giszowieckiej gospody. Jeden z gimnastyków, Jakub Kostka, kandydował nawet do kadry olimpijskiej, jednak z przyczyn finansowych nie mógł wziąć udziału w igrzyskach.

Wśród giszowieckich sportowców nie sposób pominąć hokeistów. Na zamarzniętych okolicznych stawach była to popularna forma spędzania czasu. Treningi sekcji odbywały się na naturalnym lodowisku w południowej części osiedla (obecna ul. Adama). Wśród hokeistów najbardziej zazłużony był Alfred Gansiniec – dwukrotny olimpijczyk.

Giszowianie uprawiali wiele innych dyscyplin sportowych. Ciekawostką jest jedna z pierwszych w Polsce sekcji curlingowych – sportu, który pozostawał w Polsce niszowy jeszcze przez długie lata. Na uwagę zasługuje również jedyne na przedwojennym śląsku pole golfowe, założone po przejęciu spółki Giesche przez Amerykanów. Stanowiło ono rozrywkę dla miejscowej „elity”.

Bilet wstępu dla dzieci do 14 lat na basen na stawie Małgorzaty.
Mecz piłki wodnej na basenie na stawie Małgorzaty
Mecz piłki wodnej w 1928 roku w basenie na stawie Małgorzaty.
Staw Małgorzaty w Giszowcu, 1930r.
Staw Małgorzaty w Giszowcu, 1930r. Widoczna wieża do skoków, molo i szatnie.
Staw Małgorzaty w Giszowcu, 1930r.
Trening na wieży do skoków, Staw Małgorzaty, 1930 r.
Staw Małgorzaty w Giszowcu, 1930r.
Zawody na Stawie Małgorzaty, 3 czerwca 1932 r.
Zawodnicy Towarzystwa Pływackiego „Giszowiec”, 1938r. (fot. z czasopisma Powstaniec, 1938, R. 12, nr 29)
RKS Siła Giszowiec
„RKS-SIŁA Giszowiec” – drużyna piłkarska z 1956r.
Giszowieckie lodowisko
Giszowieckie lodowisko widoczny wysoki parkan wokół lodowiska i kasa biletowa – obecnie okolice osiedla Adama. (Wł. J. Żurowski)
Giszowieckie lodowisko
Giszowieckie lodowisko. (Wł. J. Żurowski)
Giszowieckie lodowisko
Giszowieckie lodowisko. (Wł. J. Żurowski)
Giszowieckie lodowisko
Giszowieckie lodowisko. (Wł. J. Żurowski)
Giszowieckie lodowisko
Giszowieckie lodowisko. (Wł. J. Żurowski)
Giszowieckie lodowisko
Giszowieckie lodowisko. Na zdjęciu Mikołaj Żurowski – zawodnik „Siły” Giszowiec, trener szkółki hokejowej. (Wł. J. Żurowski)
Giszowieckie lodowisko
Lodowisko latem. Obok szatni znajdowało się małe mieszkanie. (Wł. J. Żurowski)