Księga Gości

Pani Szejnert zrobiła więcej dla Giszowca niż autochtoni.Muszę to magiczne miejsce zobaczyć.Losy ludzi ujęte prawdziwie i taktownie.Tak tu się żyło i działo...

ip: 95.160.228.220

Przeczytałem "Czarny Ogród" M. Szejnert. Nowy Giszowiec widziałem na www.. Przyjechałem do Giszowca z odległego o 1000 km Germersheimu. Jestem zachwycony. Nie tylko dzielnicą ale przedewszystkim ludzmi co tam mieszkali i mieszkają.
Mieszkałem kiedyś w Bogucicach i parę razy byłem w Giszowcu ale jego dawne piękno odkryłem dopiero teraz. Podoba mi się że dużo się remontuje i jest coraz ładniej.
Z ulicy Kwiatowej pochodził dziadek mojej żony Józef Nowakowski.
Zafascynowało mnie malarstwo Ewalda Gawlika, którego poznałem w Czarnym Ogrodzie.
Zyczę dzielnicy żeby przybrała piękna i patrzyła do przodu dla następnych pokoleń.
Ryszard

ip: 84.19.169.232

Lubię tę dzielnicę.

ip: 83.29.230.209

świetna strona, bardzo duzo ciekawych informacji, gratulacje

ip: 91.196.9.50

świetna strona:profesjonalna, ciekawa i tworzona z pasją - to widać!

ip: 87.205.211.53

Bardzo rzeczowo zrobiona stronka, źródło wielu informacji dla poszukujących. Dobra robota.

ip: 89.76.165.230

Ktos sie pytal we wczesniejszych wpisach o duzy dom na Rynku (dawniej Plac Czerwonych). Ostatni mieszkancy to dr Toborek z rodzina (na samej gorze) i rodzina Kolodziejczyk na 1 pietrze. Na parterze nie bylo MO, tylko ORMO. Budynek rozwalono w 1978/79. Powod wyburzenia to budowa drogi, ale zostal pusty plac.

ip: 128.163.242.200

Ksiażka Czarny Ogród jest sfalszowana historia Giszowca. To tak jak Gorol zabiero sie za pisanie o Slonsku, moim ukochanym. Szejnert ograniczyla sie do przeprowadzenia rozmow z kilkoma osobami. Mozna odniesc wrazenie, ze ks. Skladek, ktory jest w Giszowcu od niedawna, jest glownym zrodlem informacji. Moglbym wymienic kilkanascie nazwisk bardzo waznych w historii Giszowca ktore sie w tej ksiazce nie znalazly. Nie mozna pisac historii Giszowca bez wymienienia dr Toborka, dr Slomki, Pana Pilarka i innych postaci bardzo waznych w historr tej dzielnicy. To niepojete, ze te trzy nazwiska zostaly pominiete, lacznie z waznymi nauczycielami, itp. Kuc na Giszowcu byl po to by nakrecic film, a potem o Giszowcu zapmniol; on zreszta nie jest stad.

ip:

Enjoyed looking through your excellent site. Just found out that my father lived in Giszowiec from 1930 to the onset of WW2, then settling in Scotland. Looks like a lovely place to live.Greetings

ip: 80.41.208.51, 72.14.193.165